Przepis podpatrzyłam na blogu Z Pamiętnika Dietetyka, choć pierwotnie pochodzi on Dietetycznych Fanaberii. Widać, ze przepis ma długą historię, jednak jest tak fantastyczny, że po prostu nie można się nim nie podzielić! Twaróg wychodzi delikatny, lekko kwaskowy w smaku.
Domowy twaróg
Składniki:
- litr mleka pasteryzowanego (u mnie 2%)
- sok z jednej cytryny
- szczypta soli
Przygotowanie:
Mleko podgrzać do 80-85 stopni (będzie intensywnie parować). Zmniejszyć ogień, wlać świeżo wyciśnięty sok z cytryny i pogotować ok. 5 minut. Odstawić do przestygnięcia-na wierzchu utworzy się skrzep (u mnie był już dobrze widoczny podczas gotowania). Przelać do sitka lub durszlaka wyłożonego podwójną gazą lub materiałem i zostawić do odsączenia, najlepiej na całą noc.
Z litra mleka wychodzi ok. 130-150g twarogu.
Z litra mleka wychodzi ok. 130-150g twarogu.
Warto nie wylewać serwatki (płynu powstający z oddzielenia się z mleka skrzepu), ponieważ jest ona bardzo zdrowa, zawiera dużo białka i witamin wzmacniających odporność. Z serwatki można zrobić napój serwatkowy lub ricottę. (niedługo przepisy!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz